Z racji takiej że do projektu Mazury'21 zostało 44 dni, to czas najwyższy się przygotować. Spod grubej warstwy kurzu wydobyłem namiot, trzeba go tylko rozłożyć i sprawdzić czy nie został nadgryziony zębem czasu. Kolejna bitwa z myślami. Materac czy karimata? Karimata niby lest lekka ale zajmuje więcej miejsca niż zrolowany materac. Różnica jest tylko w wadze i komforcie snu. Wobec tego materac. Śpiwór posiadam więc problemu nie ma. Warto pomyśleć też nad ładowaniem telefonu, gdyż nie wszędzie może być możliwość, a z drugiej strony lepiej być niezależnym. Tutaj z pomocą przyjdzie ładowarka zamontowana na Rudym dzisiaj. Na klapce umieszczono prosty czasomierz. Tego mi brakowało Dwa gniazda USB, gniazdo zapalniczki, wyłącznik i bezpiecznik który można wyjąć aby ktoś nie zrobił dowcipu z rozładowaniem akumulatora. Pozostaje kolejne pytanie. Interkom. Czy potrzebny czy nie? Odpowiedziałem sobie że potrzebny acz nie niezbędny. Przeglądam od kilku dni różne oferty i mam mętlik w głowie
Nie zmienia się u mnie tylko zamiłowanie do podróży. Kiedyś koleją, dzisiaj motocyklem, jutro? Kto to wie?