Przejdź do głównej zawartości

Turystyk nr 7 „Niepodległościowiec” 10-13 XI 2005r.



km
Km
Stacje
Przyj
Odj
Nr poc.
Nazwa pociągu
0
0
Bydgoszcz Gł.

21,10
65103
Stoczniowiec
160
160
Gdańsk Gł.
23,20
0,04 +10
18201
Podlasiak
374
534
Szczecin Gł.
5,43 -5
6,05
920/1

86
620
Kamień Pom.
7,41
8,01
922/3

86
706
Szczecin Gł.
9,39
10,25
816
Pomerania
138
844
Kołobrzeg
przez Gryfice
13,11
14,37
87442

100
944
Szczecinek
16,21
17,48
77137

105
1049
Słupsk
19,51
20,37
85104
Albatros
111
1160
Gdynia  Gł.
22,02
22,38
54200/1

342
1502
Kutno
3,48
4,22
81202

132
1634
Warszawa Zach.
5,21
7,10
13109
Solina
297
1931
Zamość
12,28
15,40
22108/
31108
Solina
297
2228
Warszawa Wsch.
20,49
22,41
16201
Karkonosze


Wrocław Gł. przez
Radomsko
5,31
5,51


506
2734
Kłodzko Gł.
7,14
8,31
3333

44
2778
Kudowa Zdrój
10,03
13,26
3332

44
2822
Kłodzko Gł.
14,55 +5
15,01
326

194
3016
Wrocław Gł.
16,42
17,24
38101
Światowid
165
3181
Poznań Gł.
19,48
19,56
7532/3

153
3334
Bydgoszcz Gł.
22,46

































Też pamiętny jajcarski Turystyk. Dla wtajemniczonych były jaja, ręczniki papierowe z całego pociągu i kuchnia w przedziale służbowym oraz leżanki na półkach bagażowych :)
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Witajcie potencjalni czytelnicy

To ja. Leszek Zmitrowicz. Założyłem tego bloga dzisiaj tj 4 lutego 2012 roku na prośbę znajomych. Kilka słów o mnie: Urodziłem się w 9 maja 1976 roku. Od urodzenia bardzo lubię kolej i wszystko z nią związane. Uwielbiam rozkłady jazdy, zapowiedzi dworcowe, lokomotywy, samą podróż pociągami. Moja przygoda z koleją na dobre rozpoczęła się w 2000 roku. Wtedy zakupiłem po raz pierwszy w życiu SRJP czyli sieciowy rozkład jazdy pociągów. W rozkładzie tym zauważyłem, że pociągi na trasie Nakło nad Notecią - Chojnice od dnia 23 VI będą zawieszone (linia ta ma szczególne znaczenie dla mnie, gdyż w 1998 roku byłem na wczasach zakładowych w Więcborku i dojeżdżałem właśnie pociągiem) Namówiłem więc kuzyna Radka, z którym trzymam się od dzieciństwa na wycieczkę. Postaram się po trochu opowiedzieć o wszystkich wypadach. Zapraszam do czytania.

Projekt Mazury '21 Start.

Rajzefiber, czyli przed wyjazdem.  Wiecie co to rajzefiber? Etymologia słowa jest prosta. Wystarczy z niemieckiego połączyć die Reise (podróż) oraz das Fieber (gorączka) co da nam rajzefiber, czyli tzw niepokój przedwyjazdowy. W języku polskim nie ma słowa, które określałoby opisywany stan. Mówi się raczej – ale stresuję się przed wyjazdem albo Zocha, sprawdź czy wszystko spakowaliśmy?! Są też tacy, co na 3 dni przed wyjazdem okupują toaletę nie ze swojej winy i nic z tym zrobić nie potrafią… U mnie wygląda to wszystko nieco inaczej. Zaczyna się od kilku godzin do nawet kilku dni przed wyjazdem, w zależności od tego czy jedziemy w nieznane czy też w miejsce gdzie byliśmy już niejednokrotnie. W tym roku zaczęło się u mnie 3 dni przed wyjazdem chociaż wyprawa jest można powiedzieć "w nieznane".  Mimo tego że na Mazury jeżdżę od młodości, to zawsze był kierunek Ostróda, Olsztyn, Mrągowo, Kętrzyn, Węgorzewo. Do dziadka i pozostałej rodziny. Bywały też wypady typowo na

Po zdjęciu gipsu 2020, czyli po wypadku część 2

Grafika przedstawiająca budowę stawu kolanowego u człowieka  Przedmowa . W zasadzie miało tego nie być, ale skoro pisałem o wypadku, oraz mam gotowy post o pobycie w szpitalu, to nie może zabraknąć i takiej relacji pogipsowo - przed szpitalnej. Materiał pisany na świeżo wg wspomnień ubiegłorocznych. Niektóre daty zatarły mi się w pamięci, ale w przybliżeniu odtworzyłem sytuację chronologicznie. Maj 2020 Stało się pewnego dnia. Zdjeto mi gips w końcu po 6 tygodniach. Jednak nie było tak łatwo jak przy kostce że stanąłem od razu na obie nogi.  Trzeba było nauczyć się chodzić. Dostałem zlecenie na wydanie ortezy na sam początek, a następnie skierowanie na rezonans z zaleceniem aby udać się do Gizińskich, bo mają krótkie terminy (hehe pewnie na jesień jak znam życie) dokustykalem do schodów i... Kurde nie umiem zejść. No to kule pod pachę pod drugą pachę barierka i zeskoczyłem na lewej jakoś. Ojciec zawiózł mnie do sklepu medycznego gdzie zaopatrzyłem się w ortezę. Uff. Od razu